czwartek, 18 sierpnia 2011

i po zniwach

rżysko po ścince jęczmienia i owsa...
mała wiązka zboża dla nas
Maćka pracownia prawie ukończona.
Konik z sąsiedztwa miał dziś niezłą wyżerkę, bo oddaliśmy mu zboże przez nasz wyhodowane. Ładną ucztę miał nie ma co! Sobie zostawiłam tylko małą wiązkę aby ją postawić w rogu domu w czasie świąt bożego narodzenia. Czekam na Wasze opinie czy w następnym roku znowu zasiać zboże czy jednak wysokie różnorodne trawy???  Ma falować, to na pewno.

Maćka pracownia jest na ukończeniu, za chwilę zacznie się produkcja i wtedy pokażę Wam o co chodzi nam z tym pomysłem na drewno, bo nie każdy potrafi to sobie wyobrazić.  Pomysł Anonima (podpisujcie się w komentarzach, please!) by zorganizować kursy wycinania z drewna rożnych różności wydaje się być nowatorski. Warto spróbować, może jeszcze uatrakcyjnić taki  kurs np degustacją lokalnych wyrobów???

Z dalszych wieści  to:
strona internetowa jest w przygotowaniu.
poszukujemy niedrogiej dachówki z odzysku
zastanawiamy się jakie gry zakupić dla gości
przygotowujemy miejsce w wiacie na biesiady


Jest nad czym myśleć i co robić. I o to chodzi!


2 komentarze:

  1. Strona internetowa koniecznie tez po angielsku, wtedy moglabym zainteresowac Belgow znajomych, moze polskie drogi ich nie przestrasza.....

    OdpowiedzUsuń
  2. To fajnie, ze Wam sie podoba moj pomysl na kursy wycinania. Jak mi cos innego przyjdzie do glowy to dam znac! (no i juz sie uajwnie:)
    Mysza

    OdpowiedzUsuń