niedziela, 4 listopada 2012

powolutku


Druga pora roku - Szuwarowa, ta bez gości  mija nam leniwie na 
odwiedzaniu innych, 
wymyślaniu rożnych zabaw dla dzieci 
zrobieniu barometru ze słoika i balonika (działa!)
oznaczeniu na mapie Szuwarowej tras mrówek i ich ''mrowisek'' (pisownia oryginalna za Kuba;-)
 wyrobie nietypowych wypieków jak ten poniżej, ciasto marchewkowe Kuby!
Jacyś chętni?


A Szuwary i Weranda czekają sobie na rożne pomysły, poprawki i ulepszenia.
Odżyją dopiero na Boże Narodzenie.

A co u Was moi drodzy?

2 komentarze:

  1. o są już fotele w werandzie. Super!
    Korzystajcie z czasu wolnego i pustek w Szuwarach bo w następnym sezonie znowu będzie gwarno i tłoczno :)

    Pozdrawiamy!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Fotele sa i to bardzo wygodne! Czuje sie szybko znuzy mi sie czas wolny.... bo juz mnie ''nosi'' musze poszukac sobie jakis projekt zastepczy;-))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń