poniedziałek, 21 marca 2016

Pokoje w Szuwarach

Właśnie tworzy się nasza nowa strona internetowa, moja strona marzeń - mam nadzieję! To już będzie trzecie podejście, ale jak mówią do trzech razy sztuka! Najpierw trafiliśmy na firmę krzak, która stronę nam stworzyła, ale po jakimś czasie zwinęła się a z nią nasze prawa do domeny... ''Bo to zła umowa była''.... nieuczciwi ludzie ale i lekcja pobrana:-()  Kolejna strona powstała dosłownie ad-hoc z życzliwej pomocy jednego z gości, który akurat u nas gościł, gdy zawirusowana strona firmy krzak skutecznie odstraszała od nas wszystkich zaglądających na nią... Witryna numer dwa była OK, działała przez jakiś czas, ale wirusy tez jej nie oszczędzały a dwa - nie była moją wymarzoną stroną. No a teraz, proszę Państwa, taka powstaje! Ale nie uprzedzajmy faktów, póki co na stronie numer dwa przez Pana Wirusa posypała się galeria a goście co i rusz pytają gdzie można zobaczyć zdjęcia pokoi w Szuwarach. A więc dziś robię wpis o pokojach i tu będę odsyłała do oglądania zdjęć pokoi dopóki nie powstanie nasza zupełnie nowa strona. 

Zapraszam, zaczynamy zwiedzanie:
Mamy dwa typy pokoi, apartamenty oraz pokoje dwuosobowe. 

Nasze apartamenty to otwarta przestrzeń, gdzie jest łózko małżeńskie oraz sofa rozkładana na dzieci. Czyli to jest typowo rodzinny pokój, typu 2+2 gdzie dzieci nie są raczej nastolatkami, bo nie sadzę by takowe chciały dzielić sofę:-)) 

Każdy pokój ma swoja łazienkę z prysznicem, z tym że te w apartamentach są większe i mają deszczownice. Na wyposażeniu pokoi są ręczniki, a w apartamentach dodatkowo jest mini lodówka oraz  zestaw herbacino-kawowy. Okna apartamentów wychodzą z jednej strony na las a z drugiej strony na wieś Krutyń z łąką na pierwszym planie. Czego nie ma u nas w pokojach? Nie ma aneksów kuchennych. Założenie jest takie, że goście mają u nas śniadania a na inne posiłki mogą zjeść w Krutyni, gdzie jest duży wybór restauracji lub po sąsiedzku w Galkowie we Dworze Łowczego.


Pokoje dwuosobowe są o polowe mniejsze od apartamentów i mają dwa pojedyncze łóżka. Moze to być wersja ekonomiczna dla gości, lub dla rodzin z nastoletnimi dziećmi, które już nie chcą dzielić sofy w apartamencie i rezerwują oddzielny pokój, bywa tez dwójka wykorzystywana jako jedynka.
 
Przez hol budynku wchodzi  się do 4 dwójek, wszystkie są ulokowane na parterze, dwa apartamenty na piętrze, a kolejne dwa mają swoje oddzielne wejścia od ogrodu i UWAGA: własne tarasy. Są to tez nasze najbardziej oblegane pokoje i bywa ze rezerwowane na rok z góry:-)) A było robić tylko pokoje z tarasami i widokiem na ogród...:-) no tak się niestety nie da!

 
W holu goście z pokoi dwuosobowych  maja do dyspozycji lodówkę, czajnik, kubki, suszarki, przewodniki oraz mega-mape z zaznaczonymi lokalnymi atrakcjami. Dodatkowo na wyposażeniu są leżaki, koce, tzw fotele reżyserskie, a w ogrodzie ulokowane sa dodatkowe duże i mega wygodne leżaki z materacami.





 Wszystkie pokoje przeszły w tym roku dokładny lifting, który obejmował malowanie ścian, odświeżanie fug w łazienkach, szlifowanie i olejowanie podłóg oraz pranie sof o foteli. Szuwary pachną i lśnią jak nowe:-)) 


W tej chwili pracujemy nad wykonaniem rowerowni na przechowywanie jednośladów gości oraz planujemy rozbudowę placu zabaw o kolejne atrakcje dla dzieci. A wiec do zobaczenia u nas, wkrótce! 

Kolejny wpis będzie o Werandzie, Świetlicy i innych atrakcjach.

sobota, 12 marca 2016

Noc Sów w Krutyni

Czekałam z niecierpliwością na tę Krutynską noc o sowach. Sowy są piękne i nie rozumiem tego pierwotnego lęku ludzi przed nimi. Prelekcja prowadzona przez pracowników Mazurskiego Parku wyjaśniła źródła tych uprzedzeń, a do tego poznaliśmy
wiele innych ciekawostek sowich, tak pokrótce parę z nich:

- Sowy posiadają oczy tunelowe czyli potrafią przybliżyć sobie obraz niczym człowiek lornetką. 
- Sowy są dalekowzroczne, obiekty położone bardzo blisko identyfikują za pomocą piór czuciowych umieszczonych wokół dzioba.
- Sowy bazują głównie na swoim słuchu a za przenoszenie dźwięków do ucha odpowiadają odpowiednie sztywne pióra znajdujące się wokół oczu i dzioba, tego typu upierzenie nazywa się szlarą
-  Większość sów nocnych widzi obraz czarno-biały
-  Sowy posiadają specjalnie rozwinięte skrzydła przystosowane do bezszelestnego lotu.
 - Sowy posiadają 3 powieki - jedna do mrugania, jedna do spania, jedna do zachowania czystości oka
- Sowy większość resztek wydalają w postaci wypluwki, są to wyplute, niestrawione części pokarmu.
 - Sowy zasiedlają gotowe już gniazda a nie zakładają ich, czasem korzystają z gotowych już dziupli



Najmniejszą sową w Polsce jest sóweczka, największą puchacz, zaś najpopularniejszą jest puszczyk:-)) My jako Puszczyńscy zwani przez przyjaciół Puszczykami czujemy się związani z tym gatunkiem tym bardziej, że w letnie noce często nam pohukują za oknem:-)  Bo sami powiedzcie czy można ich/nas:-) nie lubić?

 

Po prelekcji i slajdach, był film o sowach gniazdujących w Polsce, po nim nastąpił sowi konkurs z sowimi nagrodami a potem wybraliśmy się na nocne pohukiwania sów. Podzieliliśmy się na dwie grupy i  wyruszyliśmy w krutynskie knieje. Oto co było słychać:


Po posłuchaniu sów podzieliliśmy się na 6 grup, każda otrzymała mapę z 10 punktami do znalezienia oraz zadaniami do wykonania. Las nocą jest zupełnie inny niż za dnia, łatwiej jest stracić orientację a nawet pewność siebie... jednak w grupie jest raźniej a nawet bywa bardzo wesoło.  Powiem Wam, że taka nocna, prawie dwu-godzinna wyprawa przez bagna i las daje jednak w kość i pod koniec z radością wyczekiwaliśmy ogniska z kiełbaskami... - naszej nagrody za nocne podchody. Frekwencja zaskoczyła nawet samych organizatorów i musieli ograniczyć zapisy do 50 osób. Brawa i wielkie podziękowania Pracownikom Szkoły, Straży i Mazurskiego Parku Krajobrazowego za  mądry, ciekawy i rodzinny pomysł poznawania natury i spędzania czasu. 





                A tu Kuba z jego dyplomem za noc sów:-))


uhuuuu-hu-uuuu-huuu
pa pa!