Nie ma co dalej oszukiwać się - to już jesień! Ale za to piękna, ciepła i słoneczna. Każda pora roku ma to coś. Byle tylko zima nie trwała za długo - to jest jakieś pol roku! Z jesieni lubimy jej kolory i zapachy, które na trochę zakonserwowaliśmy w tym wianku, pachnie szałwią, koprem, mchem i czarnuszka, to moja i Kuby praca.
dynie a nawet trujaki tez wiele wnoszą do palety kolorów jesieni |
Weranda od strony lasu pośród falujących traw |
mięciuteńki mech zaprasza na mały spacer po nim, i Kuba nigdy nie odmawia sobie tej przyjemności...
Tosiek ze swego wózka tez wskazuje nam grzyby, to nic ze niedobre ale już wie o co chodzi i tez szuka.
Jeszcze parę ostatnich kurek, które się tak łatwo chowają wśród zółtych liści.
no to na razie!
Śliczne wianki, Martha Stuart nie powstydziłaby się takich :)
OdpowiedzUsuńA ta podpalana dynia to też wytwór natury?
Zamów pogodę na weekend, bo goście chcieliby zobaczyć Mazury w promieniach słońca!
dynie są z nasionek mamy a pogoda zamówiona, see you!
Usuńa masz jakis sprawdzony przepis na krem z dyni? Jeszcze tylko tydzień i się widzimy! :) Magda
OdpowiedzUsuń