poniedziałek, 1 grudnia 2014

wakacje

Doszły mnie słuchy, że zaglądacie na bloga a tu wielkie NIC. Bardzo przepraszam wiernych czytelników mego bloga ale w te krótkie i dość zimne dni czas nam schodzi głównie na bieganiu porankami a potem już tylko na siedzeniu przy kominku. A wtedy sobie gramy, malujemy, czytamy i ręcznie-tworzymy. Słowem niewiele ciekawego dla blogowiczów ;-) Wpis jednak raz na jakiś czas się należy a więc pokażę Wam jak powoli wchodzimy w nastroje świąteczne.



A więc powstał wianek ale taki jeszcze niezupełnie świąteczny choć powoli zmierzający w tym kierunku.
Plus parę doniczek w zielono - czerwonej kolorystyce. Mamy już sporo napieczonych pierników, które zapełniły parę świątecznych słojów oraz parę pudelek na hampersy świąteczne o których, pisałam post wcześniej. Skrzyneczki są już gotowe jak i częściowo ich zawartość, na razie zdradzę tylko wygląd samych hampersow made by Maciek oczywiście.


      

Wycięliśmy też  śnieżki do pokoju chłopców, pracujemy nad strojami do jasełek, aha ! wisi też gotowy kalendarz adwentowy, z którego każdego ranka chłopaki wyciągają coś słodkiego i tak aż do samych Świat. I tak to w Krutyni czas płynie nam bardzo leniwie ...........w zasadzie to chyba mamy WAKACJE!!!

Pozdrawfki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz