czwartek, 26 września 2013

grzybowy weekend

Tu Szuwary się odzywają po dość długiej nieobecności na blogu. Zauważyłam, ze częstość wpisów zależy od ... pogody, taka jak teraz np za-szybko-jesienna nie nastraja mnie do niczego w zasadzie.... Tylko do siedzenia przy kominku. No ale dziś się pokazało wreszcie słonce, które pięknie eksponuje jesienne kolory i już mam ochotę coś porobić.


W oczekiwaniu na weekendowych gości-grzybiarzy wprowadziłam trochę jesiennych aranżacji do  rożnych szuwarowych zakątków. Nota bene - grzybów jest masa! Nam wystarcza obchód codzienny naszego ogrodu aby zebrać świeży zbiór maślaków i kan. Gosci, którym nie chce się daleko chodzić tez wysyłamy pod nasze sosenki:-) zbiór gwarantowany!

 Mamy tez piękne późno-jesienne maliny. Az nadto ich mamy!

To co, do zobaczenia na grzybobraniu?


2 komentarze:

  1. w przyszłym roku przyjeżdżamy w połowie września ;) ja to szczególnie na te maliny, bo uwielbiam :)

    Buziaki
    Magda

    OdpowiedzUsuń