piątek, 27 maja 2011

zimowy urok - wspomnien czar


Im bardziej pada śnieg,
  Bim-bom
Tym bardziej prószy śnieg,
             Bim-bom
Tym bardziej sypie śnieg
                                 Bim-bom
Jak biały puch z poduszki
I nie wie zwierz ni czlek
Bim-bom
Choć żyłby cały wiek,
             Bim-bom
Kiedy tak pada śnieg,
              Bim-bom
Jak marzną nam paluszki.
  -       Skończyliśmy już DOM! – Bim-Bom
-       Przepiękny, nowy DOM … - Bim-Bom.
-       Gdyby to nasz był DOM … - Bim-Bom …
-       Dwaj tacy mali SĄ … - Bim-Bom.
-       Co bardzo tego CHCĄ … - Bim-Bom … 

   „CHATKA PUCHATKA” A.A. Milne






Tak to bylo u nas zima. Piekna na zdjeciach, a w zyciu troche dala sie nam we znaki i z utesknieniem czekalismy na wiosne. Przy okazji ogladania archiwalnych zdjec do bloga przypomnielismy sobie z Mackiem jak tu "drzewniej" bylo i jak wiele w tak krotkim czasie udalo sie nam zrobic. Budowa Szuwar ruszyla w listopadzie ale udalo sie nam wtedy tylko fundamenty zrobic nim zima powstrzymala wszelkie prace az do konca marca. Jest Maj a budynek jest prawie gotowy, mysle ze to duze osiagniecie i czujemy sie odrobine dumni z tego. Wielu mieszkancow Krutyni zatrzymuje sie kolo naszego domu i chwali ze dom drewniany, ze z okiennicami, ze pieknie polozony. Wiadomo - kazdy lubi slyszec komplementy - ale te od rodowitych mieszkancow Krutyni, szczegolnie tych co pamietaja czasy przedwojenne tej wsi, sa nam cenne. 

1 komentarz:

  1. Obserwujemy wasze postępy i czekamy na grand opening w sierpniu; zimy nie lubimy więc proszę o zdjęcia majowe! Maryna

    OdpowiedzUsuń