poniedziałek, 21 maja 2012

Rękoskrzydłe czyli pozyteczny mroczny rycerz;-)

Hurra, jesteśmy wreszcie podłączeni do kanalizacji!!!! 
Jeden problem mniej! Koniec z martwieniem się o przepełnione szambo! 
Ach żeby tak jeszcze był gaz doprowadzony i linia TePsy...... 
Ale to już są nierealne życzenia.




Na razie wykop trochę straszy ale jutro już będą kwiatki na miejscu, a trawa zasiana szybko rośnie wiec będzie ok.
-----
Tymczasem otrzymałam maila ze zdjęciami od naszych majowych gości, Piotra i Ani. 
Przeżyli u nas zabawną historię z nietoperzami, które wleciały do ich pokoju i za nic już go nie chciały opuścić!  Wypraszanie gacków trwało do 3 w nocy ale za to są unikalne zdjecia. 
Piotr i Ania odkryli także u nas miejsce zamieszkania tych bardzo pożytecznych ssaków. 




Parę ciekawostek o nietoperzach:

Są to jedyne zdolne do aktywnego lotu ssaki
 Rozwodnione nietoperzowe guano jest jednym z najwspanialszych nawozów na świecie. Można go z powodzeniem używać zarówno w ogrodzie, jak i do roślin doniczkowych. 

  
i jeszcze jedno: wg wierzeń chińskich nietoperze przynoszą mieszkańcom wielkie szczęście!!!


Ania i Piotr mają oko i ucho  do wynajdowania ciekawych rzeczy na szlaku. Nawet z rowerow wypatrzyli pierwszy grzyb jadalny wiosenny - zwany tu potocznie ''babimi uszami'' czyli inaczej piestrzenicę kasztanowatą



 Ujrzeć czarnego bociana to już więcej niż szczęście a im się to udało!

 Łabędzica wysiadująca

 
 Piękno trzcinowej faktury na wodzie tez nie uszło ich oczom....
Dziękuję za zdjecia i do zobaczenia Kochani!


 

3 komentarze:

  1. gratulacje ;-) A linia TePsy niech może lepiej nie dociera, więcej z nią problemów niż pożytku ;-) - była pracownica Błękitnej Linii to mówi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie,
    Odnośnie tego grzyba. http://pl.wikipedia.org/wiki/Piestrzenica_kasztanowata
    Opisany jako trujący!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale prosze za wikipedia przeczytac dalej:
    Przymiotnik gatunkowy esculenta w języku łacińskim oznacza jadalny. Dawniej piestrzenica masowo była sprzedawana na straganach i spożywana. Gdy ustalono, że przyczyną zatruć była piestrzenica zakazano jej sprzedaży. Nawet po dokładnym wysuszeniu substancja trująca nie jest usuwana z grzyba – by pozbyć się trucizny zarówno świeże jak i suszone owocniki muszą zostać przynajmniej dwukrotnie wygotowane przez co najmniej 5 minut w dużej ilości wody. Należy przy tym zwrócić uwagę by nie wdychać powstających oparów – one także mogą powodować objawy zatrucia gyromitryną.

    Grzyb został dopuszczony do przetwórstwa, głównie na susz po zastosowaniu odpowiednich procesów technologicznych.
    -------------------------------------
    My w domu gotowaliśmy rzeczywiscie dwa razy ale teraz juz bym nie ryzykowala ..... jakos brak mi zapalu

    pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń