niedziela, 12 lutego 2012

ski-skiring

Skiring to ogólna nazwa dla grupy sportów  wywodzących się ze Skandynawii. Polegają one na ciągnięciu narciarza przez pojazd lub zwierzę. W Polsce coraz popularniejszy staje się skiring (inaczej ski-joring), czyli narciarz ciągnięty przez konia. W ostatni weekend w Galkowie odbyły się właśnie zawody w ski-skiringu czyli  wyścigów gdzie koń z jeźdźcem ciągną narciarza. Ścigało się w ten sposób 6 par, a następnie zwycięzcy z par ścigali się z kolejnymi aż do wyłonienia najlepszego zespołu. 

 

 

Wybraliśmy się całą rodziną, łącznie z psami, pooglądać zawody w ski-ringu. Ja z wielkim poświeceniem (odmroziłam sobie ręce!) zrobiłam sesję fotograficzną. Bylo fajnie ale jak na mój gust za zimno. Podobno Pani Wanda Ferenstein - znana z  zamawiania dobrej pogody - dodała o jedną igłę za dużo do swojego Voodoo;-)

2 komentarze:

  1. faktycznie musiało być zimno, podobno już żegnamy się z chłodem ... czy goście zatrzymali się w szuwarach?

    OdpowiedzUsuń
  2. Goście się zatrzymali, ale mróz wystraszył część z nich i albo nie dojechali albo skrócili swój pobyt... Chyba tez zrobię własne Voodoo i je spale jak marzannę! Nie lubię chłodów! Jak tak maja wyglądać nasze zimy to my od grudnia zadekujemy się np na Goa i wrócimy razem z wiosna!!!

    OdpowiedzUsuń