Jak widać ze zdjęć, przyjechały już sofy do apartamentów, a przyjechały do nas aż z Brodnicy, szyte zresztą na zamówienie. Firmę poleciła mi siostra: można obejrzeć ich wyroby na: www.sits.pl
Wspólnie tez wybrałyśmy kolor - jedwab naturalny, który na żywo podoba mi się jeszcze bardziej.
Urządzanie pomieszczeń to już ta milsza cześć z całej budowy, ale do tego jeszcze chwila została. Chłopaki potrzebują około tygodnia do ułożenia desek.
Teraz to wyglada tak:
A dziś musieliśmy odmówić panom dziennikarzom z TVN-u rezerwacji na 20 osób, jaka szkoda, że nie jesteśmy gotowi...... Mamy tylko nadzieję, że co się odwlecze to nie uciecze..
O rety, podłoga, meble ... dobrze to wszystko wygląda! Ciekawe jak na żywo będzie prezentować się wraz z sofami i szarością ścian.
OdpowiedzUsuń